Why I will never make a parachute jump/O tym dlaczego nigdy nie skoczę ze spadochronem
Całe swoje dotychczasowe życie marzyłam o skoku ze spadochronem. Wolność, adrenalina, przygoda, branie z życia garściami - chciałam tego wszystkiego doświadczyć. Dziś już nie chcę.Wiesz dlaczego?
All my life until now I dreamed of making a parachute jump. Freedom, adrenaline, adventure, living lie to the full - I wanted to experience it all. Now I don't want to. Do you know why?
Dziś widzę wszystko inaczej. Bycie zależnym od sprzętu, który może zawieść i od instruktora, który może popełnić błąd, to dziś dla mnie żadna wolność. Taki skok to na pewno jest przygoda, coś co można "odhaczyć" na liście życiowych doświadczeń - nie neguję tego i tym, którzy o tym marzą życzę z całego serca, aby mieli możliwość spróbować. Ja zwyczajnie nie chcę już w taki sposób ryzykować, ponieważ na mojej drodze pojawiło się zupełnie inne wyzwanie do "odhaczenia" na liście życiowych doświadczeń:
Today I see everything differently. I feel that being dependent on the equipment that can fail and on the instructor who can make a mistake, is no freedom at all. For sure such a jump is an adventure and it's something that you can tick off your "life experiences list"- I do not negate this and with all my heart I wish all those who dream of it to have an opportunity to try it. I simply don't want to risk that way anymore because to me there appeared a different challenge to tick off my "life experiences list":
Bycie rodzicem to przygoda życia (i na całe życie). Dla mnie to skoki adrenaliny, niezrównane emocje i branie z życia garściami. To cud, którego nic nie przebije! Podarowanie życia małemu bezbronnemu człowieczkowi to też ogromna odpowiedzialność. Dlatego ja, kierowana hormonami przyszła mama, czuję, że skakanie ze spadochronem już nie jest dla mnie. Szalona jazda moim double-deckerem też nie.
Being a parent is a lifetime adventure (and it lasts all your life). It's the adrenaline rush, incomparable emotions and living life to the full. This is a miracle that is impossible to beat! Giving life to a helpless little human being is enormous responsibility too. That's why I, a hormone-driven mum-to be, feel that parachuting is no longer for me. Neither are my crazy double-decker rides.
Czy da się połączyć dwa zawody z byciem mamą? Aż sama jestem ciekawa... Zaglądajcie na bloga, przekonamy się wspólnie!
Is it possible to combine two jobs with being a mum? I'm curious too... Keep visiting my blog and we will find out together!
All my life until now I dreamed of making a parachute jump. Freedom, adrenaline, adventure, living lie to the full - I wanted to experience it all. Now I don't want to. Do you know why?
Dziś widzę wszystko inaczej. Bycie zależnym od sprzętu, który może zawieść i od instruktora, który może popełnić błąd, to dziś dla mnie żadna wolność. Taki skok to na pewno jest przygoda, coś co można "odhaczyć" na liście życiowych doświadczeń - nie neguję tego i tym, którzy o tym marzą życzę z całego serca, aby mieli możliwość spróbować. Ja zwyczajnie nie chcę już w taki sposób ryzykować, ponieważ na mojej drodze pojawiło się zupełnie inne wyzwanie do "odhaczenia" na liście życiowych doświadczeń:
Today I see everything differently. I feel that being dependent on the equipment that can fail and on the instructor who can make a mistake, is no freedom at all. For sure such a jump is an adventure and it's something that you can tick off your "life experiences list"- I do not negate this and with all my heart I wish all those who dream of it to have an opportunity to try it. I simply don't want to risk that way anymore because to me there appeared a different challenge to tick off my "life experiences list":
Będę mamą!
I'm going to be a mum!
Bycie rodzicem to przygoda życia (i na całe życie). Dla mnie to skoki adrenaliny, niezrównane emocje i branie z życia garściami. To cud, którego nic nie przebije! Podarowanie życia małemu bezbronnemu człowieczkowi to też ogromna odpowiedzialność. Dlatego ja, kierowana hormonami przyszła mama, czuję, że skakanie ze spadochronem już nie jest dla mnie. Szalona jazda moim double-deckerem też nie.
Being a parent is a lifetime adventure (and it lasts all your life). It's the adrenaline rush, incomparable emotions and living life to the full. This is a miracle that is impossible to beat! Giving life to a helpless little human being is enormous responsibility too. That's why I, a hormone-driven mum-to be, feel that parachuting is no longer for me. Neither are my crazy double-decker rides.
Czy da się połączyć dwa zawody z byciem mamą? Aż sama jestem ciekawa... Zaglądajcie na bloga, przekonamy się wspólnie!
Is it possible to combine two jobs with being a mum? I'm curious too... Keep visiting my blog and we will find out together!
Trzymajcie się!
Take care!
Przyznam się szczerze - dokładnie pamiętam narodziny mojego syna, oj były emocje to taki skok na całe życie :)
OdpowiedzUsuń